W dobie szalejącej pandemii jesteśmy wyczuleni na wzrost temperatury naszego ciała obawiając się początku infekcji organizmu znienawidzonym koronawirusem. Musimy wiedzieć, że ta temperatura jest zależna od wielu funkcji i sytuacji i sposobu pomiaru.
Nasze ciało nieustannie przechodzi metaboliczne reakcje chemiczne, a także metabolizm. Temperatura ciepła wytwarzanego podczas metabolizmu wynosi około 37 stopni. Jednak wśród osób i różnych społeczeństw istnieją różnice w tak zwanej „normalnej temperaturze ciała”.Według niektórych ekspertów temperatura palców u nóg wskazuje na tempo przemiany materii: ciepłe stopy - wysokie tempo przemiany materii, zimno - niskie.
Trzeba też pamiętać o różnych sposobach pomiaru temperatury ciała: pod pachą, w ustach, w odbytnicy, w pochwie.
Wyniki mogą być różne - temperatura w jamie ustnej jest zwykle o 0,5 stopnia niższa niż temperatura mierzona w odbytnicy i o 0,5 stopnia wyższa niż temperatura ciała mierzona pod pachą.
W niektórych krajach jeszcze do pomiaru używa się pachy, ale ta metoda nie jest wiarygodna - daje najmniej dokładne wyniki. Normalna temperatura przy tym pomiarze wynosi 36,3-36,9 stopni C.
W krajach anglojęzycznych powszechna jest metoda pomiaru temperatury w jamie ustnej, która jest dość wiarygodna. Ale jest przeciwwskazane u dzieci w wieku poniżej 4-5 lat, dzieci ze zwiększoną pobudliwością i chorobami psychicznymi. Normalna temperatura ciała mierzona w jamie ustnej: 36,8-37,3 C.
Podczas pomiaru temperatury ciała w odbytnicy uzyskuje się najdokładniejsze wyniki, ponieważ temperatura jest najbliższa temperaturze narządów wewnętrznych. Normalna temperatura wynosi 37,3-37,7 C. Temperatura w pochwie jest mierzona głównie w celu określenia czasu owulacji.
Dlaczego chora osoba ma gorączkę?
Prawie każda osoba podczas choroby cierpi na gorączkę, której towarzyszą dreszcze. Każde, nawet najmniejsze odchylenie od normy temperatury wskazuje, że w organizmie rozpoczął się jakiś proces zapalny.
Za normalną temperaturę ciała przyjmuje się 37 stopni Celsjusza. Każda choroba daje własny obraz temperatury z niewielkimi odchyleniami od normy. Na podstawie wahań temperatury lekarz może z dużym prawdopodobieństwem określić, na co dokładnie choruje dana osoba, ale niestety nie określi natury samej temperatury.
Substancje specjalne - tyrogeny, które mogą powstać w naszym organizmie w wyniku funkcjonowania komórek odpornościowych lub są produktami przemiany materii chorobotwórczych bakterii, które dostały się do organizmu - mogą podnosić temperaturę ciała.
Dziś niezawodnie wiadomo, że wysokie temperatury powodują śmierć patogennych bakterii.
Pod wpływem wysokiej temperatury wszystkie procesy organizmu zaczynają przebiegać szybciej w wyniku czego powstaje więcej hormonów, enzymów i krwinek niż zwykle. Krwinki odpowiedzialne za „zabijanie” bakterii działają aktywniej, a dzięki naszemu częstemu oddychaniu produkty ich rozpadu i toksyny są szybciej usuwane z organizmu bez zatrucia.
Z drugiej strony długotrwałe wysokie temperatury mogą zniszczyć białka, których brak wpłynie negatywnie na naszą kondycję.
Ponadto każdy wzrost temperatury jest dodatkowym obciążeniem dla płuc i serca, w wyniku zwiększonego zapotrzebowania organizmu na substancje odżywcze i tlen.
Wskazane jest przyjmowanie leków przeciwgorączkowych, gdy termometr wskazuje powyżej 38 stopni; w przypadku chorób przewlekłych próg temperatury można obniżyć.
Kobieta dotykana przez mężczyznę bezwiednie podnosi temperaturę swojego ciała.
Kobieta dosłownie robi się gorąca od dotyku mężczyzny. Niedawne badanie wykazało, że kiedy dłonie mężczyzny dotykają płci pięknej, odczuwają ciepło i niepokój, a mianowicie wzrasta temperatura skóry twarzy i klatki piersiowej.
Amanda Hahn z University of St Andrews w Wielkiej Brytanii powiedziała, że temperatura kobiety wzrasta, gdy wchodzi w kontakt towarzyski z mężczyzną. U niektórych kobiet temperatura wzrosła o prawie pełny stopień Celsjusza.
Te zmiany u wielu uczestników eksperymentu były obserwowane na poziomie podświadomości.
Temperatura naszej twarzy wzrasta, gdy jesteśmy zestresowani, kiedy się boimy lub jesteśmy źli. Naukowcy postanowili dowiedzieć się, jak inne emocje wpływają na temperaturę twarzy. Podczas badania eksperymentator płci męskiej dotykał dłoni, twarzy lub klatki piersiowej młodych heteroseksualnych kobiet. Kiedy eksperymentator, zarówno mężczyzna, jak i kobieta, dotknął uczestników, temperatura ciała wzrosła średnio o około jedną dziesiątą stopnia Celsjusza. Efekt ten nie był bardzo zauważalny, gdy dotykano tylko dłoni lub dłoni badanych, a największe zmiany temperatury obserwowano w okolicy twarzy i klatki piersiowej. Wzrost temperatury był trzykrotnie większy, gdy eksperymentatorem był człowiek. Temperatura skóry twarzy i klatki piersiowej u młodych kobiet wzrosła średnio o 0,3 stopnia Celsjusza.
Ten wzrost jest w rzeczywistości wystarczająco duży dla temperatury twarzy, wyjaśniają naukowcy. Takie zmiany są zwykle obserwowane, gdy czynnik wywołuje oczywisty stres, taki jak strach. W trakcie badania eksperymentator nie miał wpływu na stan emocjonalny kobiet, była to łatwa interakcja społeczna, ale wywołała raczej namacalną reakcję.
Co więcej, wielu uczestników eksperymentu nie było nawet świadomych zmiany temperatury ciała, kiedy o nią pytano. Tylko jedna czwarta wszystkich uczestników stwierdziła, że doświadczyła jakiejś emocjonalnej zmiany. Inni uważali, że interakcja z eksperymentatorem nie miała na nich żadnego wpływu.
Źródło: www.bochenia.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz