Cellulit (skórka pomarańczowa) |
Ciało kobiety dostosowało się do potrzeby magazynowania zapasów
Ciało kobiety zawiera średnio 25% więcej komórek tłuszczowych, nazywanych przez lekarzy adipocytami, niż ciało mężczyzny. Słowo to wydaje się dość skomplikowane, co jest charakterystyczne dla języka medycznego. Ma się wydawać mądre, choć w gruncie rzeczy jest po prostu banalne. „Adipo” po łacinie znaczy „tłuszcz”, a „cyte” (łac, „cyta”, greckie „kytos”) – „komórka”, zatem „adipocyt” oznacza po prostu
„komórkę tłuszczu”.
Wróćmy jednak do kobiet. Teoria ewolucji zakłada, że ciało kobiety dostosowało się do stawianego przed nim zadania, jakim jest maksymalne zwiększanie szans na reprodukcję i wychowanie dziecka. Od okresu dojrzewania aż po menopauzę, a także poprzez ewentualne ciąże, ciało kobiety nieustannie przygotowuje się na przyjęcie i wykarmienie dzieci.
Dlatego właśnie magazynuje składniki odżywcze w formie tłuszczu. Takie magazyny powstają na biodrach, piersiach, po wewnętrznej stronie kolan, na łydkach, a czasem też w innych miejscach, jak ramiona czy brzuch. Można powiedzieć, że tłuszcz gromadzi się wszędzie po trochu.
Dzieje się tak dlatego, że tłuszcz znakomicie nadaje się do magazynowania kalorii na trudne chwile.
Źródłem energii dla naszego organizmu mogą być węglowodany, białka lub lipidy (tłuszcze). Po 24-godzinnym poście zapas węglowodanów (glikogenu) ulega wyczerpaniu. A po 10 dniach wyczerpaniu ulegają z kolei zapasy białka. Wówczas ciało sięga po zapasy lipidowe i będzie w stanie korzystać z nich znacznie dłużej: osoba dorosła o wzroście 1,70 m i masie 70 kg ma 15-kilogramowe zapasy tłuszczu. Mogłaby zatem wytrzymać bez jedzenia przez 40 dni.
Kobiety są uprzywilejowane w stosunku do mężczyzn, ponieważ mają większe niż mężczyźni „obszary magazynowe” na piersiach czy na biodrach, a także po prostu dlatego, że mają więcej komórek tłuszczowych.
To jeszcze nie wszystko. W ciele kobiety produkowane są estrogeny – hormony, które stymulują proces magazynowania tłuszczu (hormony te są wykorzystywane do produkcji tabletek antykoncepcyjnych – dlatego właśnie u wielu kobiet przyjmujących takie tabletki problem cellulitu się nasila).
Takie przygotowanie ciała sprawia, że wiele kobiet może z łatwością magazynować duże zapasy tłuszczu. Jest to znakomite dla dziecka, które dzięki temu otrzyma pełnowartościowe mleko. Jednak dla kobiety, która w łazience ogląda się w lustrze lub w piękny wiosenny dzień przymierza w sklepie kostium kąpielowy, taki „atut” może wydawać się przekleństwem.
3 rodzaje cellulitu
Aby skutecznie radzić sobie ze pomarańczową skórką, trzeba wiedzieć, z którym rodzajem cellulitu mamy do czynienia.
Cellulit tłuszczowy – jest wiotki w dotyku. Pojawia się, gdy spożywamy za dużo tłuszczów lub cukru albo gdy nie uprawiamy żadnej aktywności fizycznej.
Cellulit wodny lub obrzękowy – występuje u kobiet, które w ogóle nie uprawiają sportu albo uprawiają go w bardzo ograniczonym zakresie, a także u tych, które mają problemy z krążeniem (np. cierpią na niewydolność żylną) lub z zatrzymywaniem wody w organizmie. Pojawieniu się cellulitu obrzękowego sprzyja zbyt duża ilość soli w pożywieniu. Jeśli cellulit ten zlokalizowany jest na nogach, to będą one puchły w ciepłe dni, a także podczas podróży samolotem.
Cellulit włóknisty uwidacznia się przy dotyku. Jest twardy, często bolesny przy uszczypnięciu. Poznaje się go po fioletowawej barwie. Im dłużej się utrzymuje, tym trudniej się go pozbyć.
4 sposoby na zwalczanie cellulitu
Mimo że cellulit ma swoje źródło w pożywieniu, wcześniejsze argumenty pokazują dość jasno, że tak naprawdę mamy do czynienia z naturalnym mechanizmem gromadzenia zapasów tłuszczu w ciele kobiety. Dlatego sama zmiana sposobu odżywiania nie spowoduje zniknięcia cellulitu.
Oczywiście, niezdrowe zwyczaje żywieniowe pogarszają sytuację: niektóre rodzaje cellulitu kumulują się z powodu nadmiaru tłuszczu lub cukrów w spożywanych posiłkach. Jednak najważniejszą bronią, jaką można zastosować w walce z cellulitem, są masaże.
1. Masaż
Masaż jest najskuteczniejszym sposobem zwalczania cellulitu. Należy go wykonywać codziennie, najlepiej rano i wieczorem – wtedy uzyskamy naprawdę optymalne wyniki. Masaż poprawi krążenie w miejscach nagromadzenia cellulitu, usprawni wymianę komórkową i drenaż limfatyczny, a tym samym spowoduje rozbicie nagromadzonego tłuszczu.
Jedną z najbardziej skutecznych metod jest „ugniatanie-rolowanie”. Polega ona na tym, że dwiema rękami wykonujesz na skórze, w miejscu występowania cellulitu, ucisk taki jak przy ugniataniu ciasta. Następnie przez kilka minut „rolujesz” skórę z dołu do góry. Jeśli odczucie towarzyszące temu zabiegowi jest nieprzyjemne, to dobry znak. Jednak nie znęcaj się nad sobą: zbyt gwałtowny masaż może spowodować otorbienie cellulitu i uniemożliwić drenaż.
Można też skorzystać ze specjalnego sprzętu – maszyny Cellu M6, która działa zgodnie z zasadą „ugniatania-rolowania”. Jej technika działania jest skuteczna, ale i tak masaż wykonywany ręcznie przyniesie lepsze efekty (zwłaszcza jeśli w jego wykonaniu pomoże Ci mąż…).
Olejek do masażu antycellulitowego
Efekt masażu można wzmocnić, stosując olejek do masażu antycellulitowego. Jest to mieszanka olejków eterycznych, którą możesz sama przygotować. Taki olejek pobudza krążenie krwi, rozkład tłuszczów (lipolizę) oraz ma właściwości przeciwzapalne.
Składniki: olejki eteryczne: 1 ml olejku cyprysowego, 1,5 ml olejku z trawy cytrynowej i 2,5 ml olejku z cedru atlaskiego. Oprócz tego: po 15 ml oleju calophyllum oraz oleju arganowego lub sezamowego (wystarczająca ilość na 50 ml).
Sposób użycia: Masować obszary skóry dotknięte cellulitem rano i wieczorem, wykorzystując przy tym 10 do 20 kropli mieszanki. Stosować kurację przez 2 do 3 tygodni. Kurację można powtórzyć, jednak nie wcześniej niż po tygodniu przerwy(1).
Należy pamiętać, że tłuszcz z komórek tłuszczowych nie zniknie z naszego ciała jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Niektóre kremy wyszczuplające, zwłaszcza zawierające kofeinę, mogą pomóc w pozbyciu się tłuszczu z komórek. Jednak, kiedy tłuszcz z komórek trafi już do krwi, trzeba będzie doprowadzić do jego spalenia, czyli do usunięcia cellulitu. Do osiągnięcia tego celu potrzebna jest aktywność fizyczna.
2. Ćwiczenia fizyczne
Efekt ćwiczeń jest podobny jak w przypadku masażu: poruszanie mięśni sprawia, że wywieramy ucisk na cellulit, co powoduje przyspieszenie obiegu krwi oraz płynów limfatycznych. Sport jest zatem pomocny w zapobieganiu magazynowaniu tłuszczów. Korzystne działanie ma każdy sport, ale jeśli chcesz zwalczyć cellulit, najbardziej skuteczne są wszystkie sporty wodne ze względu na tzw. drenaż wodny (masaż wodą). Taki drenaż jest uważany nawet za bardziej skuteczny niż ręczny.
Wskazane są też wszystkie sporty, które angażują dolną część ciała, takie jak jazda na rowerze, marsze i ćwiczenia na brzuch i pośladki.
3. Płyny
Żadna dieta nie spowoduje, że pozbędziesz się cellulitu, ale chcąc go zwalczyć musisz pamiętać o piciu odpowiedniej ilości wody (1–1,5 l dziennie). Przyjmowanie płynów poprawia krążenie i pomaga w usuwaniu toksyn z organizmu. Z kolei zła cyrkulacja krwi i płynu limfatycznego utrudnia usuwanie toksyn i powoduje zastój krwi i limfy w dolnej części ciała. Powstaje wówczas obrzęk, który zwiększa cellulit.
Napar antycellulitowy
Oto przepis na napar antycellulitowy, który poprawia krążenie krwi i ma działanie przeciwzapalne i zapobiegające obrzękom.
Składniki: 25 g czerwonych winogron i 25 g oczaru.
Sposób użycia: Przygotuj napar w proporcji 5 g mieszanki na 250 ml wrzącej wody. Pij 2 do 3 filiżanek dziennie, między posiłkami. Przeprowadź kurację przez okres 15 dni do 3 tygodni, a w razie konieczności ją powtórz(2).
4. Kąpiel
Sposobem na zwalczanie cellulitu jest stosowanie zimnych pryszniców, ponieważ zimna woda pobudza obieg krwi. Aby odnieść odpowiedni skutek, zimny prysznic stosuj na zakończenie codziennego mycia, przy czym strumień kieruj od kostek do pasa. Na koniec wmasuj w ciało olejek wyszczuplający.
Kąpiel antycellulitowa
Możesz też wziąć kąpiel z wykorzystaniem aktywnych roślin wspomagających zwalczanie cellulitu i mających działanie ujędrniające:
Składniki: 1 garść morszczynu pęcherzykowatego, 1 garść mniszka pospolitego, 1 garść skrzypu polnego i 1 garść rumianku.
Sposób użycia: Sporządź silny napar, biorąc garść każdej z wymienionych roślin na 2 litry wody. Zostaw do ostygnięcia, przefiltruj i dodaj do kąpieli(3).
Pamiętaj, że walka z cellulitem w gruncie rzeczy oznacza walkę z naturą – a to nie jest łatwe. Ale o ile całkowite pozbycie się cellulitu jest trudne, a nawet niemożliwe, to dzięki opisanym wyżej metodom można przynajmniej wrócić do stanu, który uważasz za akceptowalny.
Z życzeniami zdrowia!
Artykuł pochodzi z darmowego newslettera Poczta Zdrowia www.pocztazdrowia.pl
Źródła:
1,2,3. Przepisy pochodzą z książki „Ma petite herboristerie minceur”.
Świetne kompendium wiedzy! Prócz przepisu na kąpiel, warte uwagi jest to, że powinno się spożywać i szukać preparatów z wyciągiem z morszczynu, który stymuluje on przemianę materii, reguluje trawienie i ułatwia spalanie tkanki tłuszczowej. Istotny w walce z cellulitem jest również wyciąg z korzenia pokrzywy zwyczajnej.
OdpowiedzUsuńDawno nie spotkałem tak fajnie i mądrze opisanego sposobu na walkę z "Cellulitem" .Pozdrowienia dla Autora. Dobra robota.
OdpowiedzUsuń